Zmiękczacze wody

Zmiękczacze wody. Pożegnaj kamień i zadbaj o urządzenia w domu

Twarda woda to poważny problem, którego na co dzień doświadcza około 90 proc. gospodarstw domowych w naszym kraju. Wysokie stężenie jonów wapnia i magnezu co prawda poprawia walory smakowe i odżywcze wody, natomiast ma destrukcyjny wpływ na działanie domowych urządzeń – zwłaszcza grzewczych. W krótkim czasie taka woda może narobić poważnych szkód. Aby do tego nie dopuścić warto już dziś zainwestować w centralny zmiękczacz wody. Odpowiednie urządzenie kupisz w naszym sklepie internetowym, a eksperci Hydros bezpłatnie pomogą Ci je wybrać.

Skutki używania twardej wody

W Polsce norma twardości wody wynosi od 60 do 500 mg CACO3/l, co odpowiada między 3 a 28 stopniom niemieckim. Tolerancja jest więc tak szeroka, że praktycznie każda woda płynąca z kranów w polskich domach spełnia kryteria jakościowe.

Wystarczy jednak zajrzeć do czajnika, aby przekonać się, że wysoka twardość nie pozostaje bez wpływu na stan urządzeń zasilanych wodą kranową. Czajnik to i tak najmniejszy problem. Znacznie większe szkody twarda woda wyrządza w różnego rodzaju urządzeniach grzewczych, na czele z kotłem, bojlerem czy piecykiem do podgrzewania ciepłej wody użytkowej.

Wysoka twardość powoduje odkładanie się tzw. kamienia kotłowego, który już po kilku latach może zniszczyć wymiennik wody – naprawa często okazuje się nieopłacalna. Kamień kotłowy osadza się również wewnątrz rur, stopniowo zwężając ich światło, co powoduje wzrost kosztów ogrzewania oraz spadki ciśnienia wody w instalacji.

Twarda woda jest również jedną z głównych przyczyn przedwczesnych awarii takich urządzeń domowych, jak pralka, zmywarka czy suszarka elektryczna. Niszczy uszczelki, wężyki przyłączeniowe i armaturę hydrauliczną, co zwiększa ryzyko poważnych usterek w instalacji wodnej.

Nie zapominajmy również o względach estetycznych. Twarda woda powoduje tworzenie się kamienia na powierzchni umywalki, zlewozmywaka, toalety, baterii umywalkowych, kabiny prysznicowej i wanny. Kamień zaburza pracę perlatorów oraz słuchawki prysznicowej, a walka z nim jest bardzo czasochłonna i frustrująca.

Dlatego warto zainwestować w centralny zmiękczacz wody

Centralny zmiękczacz jest bezsprzecznie najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu znacznej twardości wody – i to od ręki. Po zamontowaniu zmiękczacza woda w całym domu lub mieszkaniu będzie mieć taką twardość, jakiej oczekuje właściciel (można ją nawet zmiękczyć całkowicie, choć nie jest to zalecane).

Żadne inne rozwiązanie nie może się równać z centralnym zmiękczaczem wody pod względem skuteczności oraz wygody użytkowania. Zmiękczacz pracuje niezależnie, sterowany elektroniczną głowicą. Właściciel nie musi nic przy nim robić, poza okresowym uzupełnianiem soli (niezbędnej do regeneracji złoża, która także odbywa się automatycznie w godzinach, gdy nie ma poboru wody).

Rada

Nie wierz w „cudowne” wynalazki, jak np. filtry z solą montowane na przyłączu wody do pralki czy zmywarki. To nie tylko nie działa, ale też daje złudne poczucie zabezpieczenia sprzętu. Szkoda na takie rzeczy pieniędzy.

Zmiękczanie wody się opłaca

Ta opłacalność wynika przede wszystkim ze znacznego zmniejszenia ryzyka awarii urządzeń zasilanych wodą, ale także z obniżenia kosztów ogrzewania oraz zużycia chemii domowej. Miękka woda ma dużo lepsze właściwości myjące, dlatego po zamontowaniu zmiękczacza śmiało można ograniczyć stosowanie proszków do prania, żeli pod prysznic, mydeł czy innych detergentów. Jest to więc nie tylko ekonomiczne, ale również ekologiczne rozwiązanie.

Zmiękczacz wody jest urządzeniem, którego zakup powinien rozważyć każdy – zarówno osoby korzystające z wody wodociągowej, jak i tej z własnego ujęcia. Jeśli tylko twardość wody przekracza 10 stopni niemieckich, to jest to wyraźny sygnał, że potrzebne jest sięgnięcie po rozwiązanie chroniące urządzenia grzewcze i sprzęty AGD.

Nie wiesz, jaki zmiękczacz najlepiej sprawdzi się w Twoim domu? Chcesz rozsądnie zainwestować swoje pieniądze? Skontaktuj się z nami i zdaj się na fachową wiedzę oraz doświadczenie ekspertów Hydros.