Bardzo wysokie ceny działek budowlanych spowodowały, że wiele osób postanowiło wybudować swój wymarzony dom na niezurbanizowanych terenach wiejskich. Sielsko i anielsko? Nie do końca. Wadą takiej lokalizacji jest często brak dostępu do podstawowych mediów, w tym do wodociągu, co z kolei wymusza zainwestowanie we własną studnię. Woda czerpana z przydomowego ujęcia, która ma być wykorzystywana do celów bytowych i spożywczych, praktycznie zawsze wymaga uzdatniania.
Zakup kompletnego zestawu filtrów centralnych to spory koszt, dlatego na popularności zyskują zmiękczacze 2w1, które zarówno zmiękczają wodę, jak i usuwają z niej nadmiar żelaza (najczęstszy problem w wodzie studziennej). Czy zakup takiego filtra ma sens? Odpowiedź znajdziesz w naszym poradniku.
Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że zmiękczacz i odżelaziacz 2w1 to tak naprawdę zmiękczacz, który dzięki zastosowanemu w nim złożu ma uniwersalną charakterystykę pracy. Przykładem złoża zmiękczającego zdolnego do wychwytywania cząstek utleniającego się żelaza z wody jest Crystal-Right CR-100.
Zasada działania takiego zmiękczacza jest stosunkowo prosta. Najpierw z wody przepływającej przez złoże usuwana jest twardość (do zera stopni niemieckich – woda staje się więc ekstremalnie miękka, co można regulować wyłącznie przy pomocy mieszacza), a dopiero następnie oczyszczana z nadmiaru żelaza i manganu.
Cały proces przebiega w sposób automatyczny, bez udziału właściciela zmiękczacza. Złoże co jakiś czas wymaga regeneracji solanką, dlatego konieczne jest okresowe uzupełnianie soli tabletkowej w zasobniku.
Tak, zmiękczacze o dużej pojemności złoża jak najbardziej są w stanie rozwiązać problem nadmiaru żelaza w wodzie studziennej. Warunek jest jeden: ilość żelaza nie może przekraczać górnej wartości określonej przez producenta.
Jeśli stężenie żelaza w wodzie jest bardzo wysokie, a do tego woda jest twarda lub bardzo twarda, to raczej nie ma co oczekiwać, że jedna stacja uzdatniania zapewni nam krystalicznie czystą wodę w kranie. Pojemność złoża jest ograniczona i jeśli zostanie ono nadmiernie zaabsorbowane jonami wapnia i magnezu (odpowiadającymi za twardość wody), to nie ma nawet co marzyć o obniżeniu żelaza w wodzie do poziomu zgodnego z normą.
Niestety, sprzedawcy zmiękczaczy 2w1 nie zawsze informują swoich klientów o tym, że pojedyncza stacja może nie poradzić sobie z uzdatnieniem wody czerpanej ze studni. Wszystko zależy tutaj od jakości wody, co z kolei wymaga przeprowadzenia badań fizykochemicznych i umiejętności ich prawidłowego zinterpretowania.
Jeśli tego zabraknie, a inwestor zdecyduje się na zakup zmiękczacza 2w1 pod wpływem wyłącznie atrakcyjnej reklamy i dobrej ceny, to niestety musi się liczyć z konkretnymi problemami. Woda owszem, będzie miękka, natomiast prawdopodobnie stężenie żelaza po filtracji nadal będzie przekraczać normę, co objawi się rdzawymi zaciekami na armaturze, toalecie, kabinie prysznicowej etc.
Uzdatnianie wody ze studni wcale nie musi być drogie i kłopotliwe, o ile nie zostaną popełnione błędy na etapie kompletowania całego systemu. Tutaj niezbędna jest fachowa wiedza poparta doświadczeniem. Jeśli chcesz mieć w domu czystą, bezpieczną wodę czerpaną z własnego ujęcia, to już teraz skontaktuj się z nami.
Eksperci Hydros zaproponują Ci najlepsze możliwe rozwiązanie dostępne w Twoim budżecie, gwarantujące wieloletnią, bezawaryjną i co najważniejsze skuteczną pracę. Pamiętaj, że nasze doradztwo zawsze jest bezpłatne.
Sprawdź również systemy uzdatniania wody dostępne w sklepie internetowym Hydros (Sklep-hydros.pl).
Zapraszamy do wizyty w naszym sklepie lub zapoznania się z naszą ofertą. Nasi eksperci udzielą Państwu niezbędnego doradztwa przy doborze produktów i usług.